Linda Hamilton ("Sarah Connor") and Arnold Schwarzenegger ("T-800") return in their iconic roles in Terminator: Dark Fate, directed by Tim Miller (Deadpool) and produced by visionary filmmaker James Cameron and David Ellison. Following the events of Terminator 2: Judgment Day, Terminator: Dark Fate also stars Mackenzie Davis, Natalia Reyes, Gabriel Luna, and Diego Boneta.
Terminator: Dark Fate could be an alternate route through which Cameron reflects on how humans’ reliance on war and technological weapons has sealed their fate. Much of the plot for Terminator
Rent. Buy. Terminator: Dark Fate (4K UHD) $3.99. $14.99. Playback Region B/2 : This will not play on most Blu-ray players sold in North America, Central America, South America, Japan, North Korea, South Korea, Taiwan, Hong Kong and Southeast Asia. Learn more about Blu-ray region specifications here. The Terminator [Blu-ray]
Sci-fi. Terminator: Dark Fate is the sixth Terminator film of the Terminator franchise serves as a direct sequel to Terminator 2: Judgment Day, disregarding all other continuities. It was directed by Tim Miller, with James Cameron serving as producer, and was released on November 1, 2019.
Terminator: Dark Fate is about Dani Ramos, and it’s about her bond with Grace, and it’s about a renewal of purpose for Sarah Connor. Because Dani isn’t really Sarah—she doesn’t give
Terminator: Dark Fate is the latest loop. This time around, a new hero, Grace (an enhanced human hybrid played with raw energy by Mackenzie Davis), goes back in time to protect Dani (Natalia Reyes
I understand why John Connor was killed - with so many failed Terminator sequels out there, Dark Fate had to distinguish itself, somehow. In fact, the massive plot twist was James Cameron’s idea
V7ZwQs. Nie zawsze wiemy na co wybrać się do kina, na co warto czekać lub co zobaczyć w serwissach streamingowych. Tutaj z pomocą przychodzą zapowiedzi filmowe, więc zebraliśmy dla was najciekawsze nowe trailery, która warto obejrzeć. Nie zabraknie wielkich, wyczekiwanych tytułów, ale pojawią się także te mniej IMDB / Paramount Pictures / Terminator: Dark FateBranża trailerów filmowych to ogromny biznes. Od tego, jak stworzono zapowiedź, może zależeć sukces lub porażka późniejszej produkcji. Doskonale widać to było na przykładzie Blade Runnera 2049, który w zapowiedziach prezentowany był częściowo jako film akcji, a tymczasem widzowie otrzymali bardzo poważne kino science-fiction. Taki zabieg częściowo przełożył się na gorsze otwarcie w kinach, a także na to, jak finalnie „sprzedał się” cały trailery – co warto zobaczyćCzasem dzieje się też tak, że nowe trailery pokazują za dużo z fabuły. Zdradzają najważniejsze informacje, co potrafi skutecznie zepsuć radość z oglądania. Niektórzy producenci decydują się nawet na umieszczanie stosownego ostrzeżenia przed materiałem, by później widzowie nie mieli pretensji. Tak było chociażby przy okazji trailera do ostatniej części Spider-Man’a, czyli Far From Home. Tam przed trailerem wypowiadał się Tom Holland, czyli odtwórca głównej roli i ostrzegał, że wszyscy, którzy nie widzieli jeszcze Avengers Endgame, powinni na chwilę zasłonić oczy i uszy. Zresztą sam trailer Avengers Endgame także był ma to do siebie, że w zapowiedziach potrafi umieszczać fragmenty, które finalnie nie trafiają do produkcji, a nawet mają zmylić niektórych widzów. Wszystko po to, żeby nie pozbawiać ich przyjemności z późniejszego seansu. Warto więc mieć to wszystko na uwadze, gdy oglądamy nowe trailery, bo to, że mogą się nam podobać, wcale nie musi oznaczać, że z filmem czy serialem będzie tak samo. Oczywiście działa to w dwie strony, bo kiepski trailer wcale nie musi oznaczać złego filmu. Ostatnio nagromadziło się dobrych zapowiedzi filmowych i serialowych, a my wybraliśmy dla was te najciekawsze. Sprawdźcie, na co warto Dark FateBardzo obawiamy się nowego filmu z uniwersum, które do życia powołał James Cameron. Reżyser nie będzie siedział tym razem na swoim stołku, a zajął się jedynie produkcją, co może oznaczać, że po raz kolejny dostaniem coś niestrawnego, jak to miało miejsce przy okazji ostatniej części, czyli Terminator Genisys. Nowa zapowiedź, która pojawiła się w sieci dziś, pokazuje, że dużą rolę w całym filmie odegrają postaci bardzo ważne dla całej serii. Główny nacisk położono na Sarę Connor w którą po raz kolejny wcieliła się Linda zwiastun produkcji jedynie „zajawiał” pojawienie się w niej Arnolda Schwarzeneggera i niektórzy fani serii obawiali się, że ikoniczna postać zawita na ekranie jedynie na kilka minut. Tymczasem kolejna zapowiedź Terminator: Dark Fate udowadnia, że zarówno Hamilton, jak i Schwarzenegger, odegrają w całym filmie bardzo ważne role. Zobaczymy, co finalnie z tego projektu wyjdzie, ale bez Jamesa Camerona na reżyserskim stołku, obawiamy się, że nic ciekawego. Film reżyseruje Tim Miller, który odpowiadał wcześniej między innymi za Deadpoola. Premiera filmu przewidziana jest na początek listopada tego roku. JokerTo może być jeden z najciekawszych filmów tego roku, bo zdaje się, że twórcy postanowili pokazać postać Jokera w zupełnie innym świetle, niż dotychczas. Owszem, jego historię poznawaliśmy już wielokrotnie, bo praktycznie w każdym filmie, gdzie się pojawiał, mówiono o nim kilka słów, ale bohater nie doczekał się nigdy pełnoprawnej, solowej produkcji. Teraz się to zmieni, bo Joker ma być skupiony tylko i wyłącznie na przyszłym przeciwniku Batmana. Wiadomo już, że film będzie miał kategorię wiekową R, czyli możemy liczyć na naprawdę mocne rolę Arthura Flecka wciela się tutaj Joaquin Phoenixm czyli jeden z najlepszych aktorów w Hollywood. Jednak na samym ekranie zobaczymy znacznie więcej znanych twarzy, a jedną z nich będzie sam Robert De Niro. W filmie wystąpią także Zazie Beetz, Frances Conroy, Brett Cullen oraz Douglas Hodge. Co ciekawe, wiele osób twierdzi, że Joker ma szansę na to, by wziąć udział w wyścigu po Oscary. Na to jeszcze za wcześnie, ale faktycznie po samej zapowiedzi widać, że będziemy tutaj mieli do czynienia z zupełni innego rodzaju kinem, niż dotychczas, jeżeli chodzi o prezentowanie superbohterów i ich wrogów. The I-LandJak nowe trailery, to nie mogło zabraknąć czegoś od Netflix. Tym razem stawiamy na serial, którego zapowiedź nie jest może specjalnie zachęcająca, ale daje nadzieję na przyzwoitą rozrywkę. The I-Land to serial, który bardzo dużo związanego ma z Lost oraz Westworld. Grupka osób bierze udział w dziwnym eksperymencie i ląduje na tajemniczej wyspie, która zdaje się być zupełnie odcięta od świata. To oczywiście tylko pozory, bo dzieje się tam wyjątkowo dużo i nie zawsze bezpiecznych rzeczy. Ad AstraWracamy do kin, bo i nowy film z Bradem Pittem zapowiada się wielce interesująco. Produkcja jest już po pierwszych pokazach premierowych i zbiera fenomenalne recenzje, więc niewykluczone, że dostaniem kawał interesującego kina science-fiction. Brad Pitt wciela się w Ad Astra w naukowca, który będzie miał odkryć, co stało się z nieudaną misją, którą wysłano w kosmos przed 20 laty. Na pokładzie statku był jego ojciec (w tej roli Tommy Lee Jones). Polska premiera produkcji przewidziana jest już na 20 września. Rambo: Last bloodMogłoby się wydawać, że w pewnym wieku nie powinno się już grać w filmach akcji, ale Sylwester Stallone udowadnia, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Kolejna część Rambo przenosi nas w inne rejony, niż dżungla czy pustynia i niektórzy widzowie zauważyli, że produkcja przypomina trochę Kevina samego w domu, ale w wersji z dużą ilością krwi oraz wybuchów. Miejmy nadzieję, że to już ostatnia z części sławnego Rambo, bo mimo wielkiej sympatii do filmów, temu jakoś sukcesu nie wróżymy. Ostatnio pojawiły się także nowe trailery do kolejnej części sagi Gwiezdnych Wojen oraz pełnometrażowego filmu kończącego historię znaną z serialu Breaking smartfony, które pozwolą wam oglądać trailery tak, jak lubicie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten YouTube / IMDB / Opracowanie własne
Kolejne części „Terminatora” wyczerpywały cierpliwość fanów, ale „Dark Fate” to cios w serce największych optymistów, wierzących w możliwość reanimacji uniwersum Camerona. Uwierzcie, wiem co mówię: nawet na ostatnie „dzieło” czekałem pełen nadziei. Dlaczego „Terminator”? Dla tych czytelników, którzy urodzili się w okolicy początku lat 80-tych, pierwsza część „Terminatora” (1984) była jednym z filmów wprowadzających w mroczne sci-fi. Cyborg z przyszłości, z idealnie dobranym Arniem w tej roli, ścigający kobietę mającą urodzić (też w przyszłości, bo w czasie zawiązania akcji bynajmniej nie jest w ciąży) przywódcę ludzkiego ruchu oporu w walce z maszynami – brzmi jak fabuła kiepskiego kina klasy B, prawda? Owszem, ale na sukces tego filmu złożyło się kilka ważniejszych czynników niż oś fabularna: przestroga przed powstaniem AI, która zyska świadomość i zechce wyeliminować nasz gatunek; katastroficzna wizja przyszłości po apokalipsie, z ostatkiem ludzkości dosłownie i w przenośni zepchniętej do podziemi; maszyna będąca tak udaną kopią człowieka, że mogąca go z powodzeniem udawać; atmosfera strachu i permanentnej ucieczki przed nemezis, mającej tylko jeden cel: pozbawić nas życia; kapitalne role: Michael Biehn, Linda Hamilton i Arnold Schwarzenegger; gęsty klimat i mroczna scenografia: duszne kluby, nocne ulice, zapyziałe hoteliki, podrzędy komisariat, opustoszała fabryka; sceny akcji (szalejący T-800 i jego ludzki przeciwnik, Kyle Reese), pościgi, oszczędne efekty specjalne. Terminator / fot. Universal Pictures Terminator z 1984 roku ma o wiele więcej z horroru, niż sci-fi i ogromna to zasługa nie tylko posągowego i prącego przed siebie niczym taran Arniego, ale przede wszystkim Biehna jako zaszczutego przybysza z przyszłości, przemykającego w wiecznym pośpiechu i z rozgorączkowanym spojrzeniem lustrującym nieustannie otoczenie. To człowiek żyjący niczym czujne zwierze, świadome potrzasku, w jakim się znalazło. Terminator / fot. Universal Pictures Konfrontacja dwójki ludzi z pozbawioną uczuć maszyną zabiera nas w pełną grozy podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania: dlaczego ja? czy nasz los jest zdeterminowany? czy możemy bezkarnie wyręczać się maszynami? czy człowiek jest w stanie rywalizować z maszyną? „Terminator: Dzień Sądu” przyniósł innego kino innego rodzaju. Schwarzenegger po sukcesie kolejnych filmów („Predator”, „Komando”, „Pamięć absolutna” itp.) sam był w stanie przyciągnąć na seans tłumy widzów. Tym razem wrócił jako przeprogramowany T-800, mający już nie zabić, ale chronić młodego Johna Connora przed innymi robotami z przyszłości i tego własnie chciała publiczność: dobrego twardziela, który zrobi wszystko, by ocalić dzieciaka. Kapitalnie zbalansowano układ sił: możliwości „nawróconego” terminatora ustępują sile i zdolnościom złego T-1000 niemal tak, jak w części pierwszej Kyle’a skonfrontowanego z cyborgiem. Dzięki temu udało się zachować element walki ze straconych pozycji, ale postawiono już nie na atmosferę grozy, ale typowy blockbuster, który miał wyciskać emocje i pieniądze z kinomanów na całym świecie. Terminator 2 Judgment Day: poster Mamy tu miks wyśmienitych scen akcji, bardzo dobrze poprowadzone postaci, efekty specjalne wyprzedzające epokę, rewelacyjnie spisującą się obsadę i Klimat przez duże K. Jak przystało na kino wysokobudżetowe, które ma zarobić jeszcze więcej, niż w nie zainwestowano, nie zabrakło tu poczucia humoru i scen chwytających za serce. Terminator 2 Judgment Day Sarah Connor Dwie pierwsze części Terminatora stanowią zamkniętą historię, która zręcznie broni się przed filozoficznymi aspektami podróży w czasie i determinizmem ludzkiego losu, przykrywając niedostatki fabularne magią kina. Niestety, żadna z kolejnych części nie zbliżyła się do poziomu pierwowzorów – choć z perspektywy czasu całkiem nieźle zaczyna się bronić „Salvation” z Bale’m. Terminator: kanon vs. kontynuacje Oczywiście wyraźnie oddzielam stare, dobre kino, gdzie poza CGI liczyło się coś więcej: wizja, emocje, klimat i atmosfera wielkiej przygody – czyli część 1 i 2 – od kontynuatorów serii. Terminator Rise of the Machines: T-X vs. T-800 Czego by nie powiedzieć o kolejnych częściach, każdej z nich wyraźnie czegoś brakowało i straciły to coś, co stanowiło o unikatowości Terminatora. Zamiast bezlitosnej walki o życie otrzymaliśmy: kolejne popisy efektów generowanych przez – nomen-omen – komputery; coraz słabsze aktorstwo (śmialiście się z Kristanny Loken jako T-X? Ciekaw jestem Waszych min po zobaczeniu Matki Smoków etc. jako Sary Connor…); fabuły kopiujące rozwiązania z 1 i 2 części; przejście z atmosfery zagrożenia/wielkiej przygody w kierunku typowej rozrywki, z natrętnymi żartami kierowanym bezpośrednio do widza; gmatwanie się w paradoksach czasowych (spróbujcie na spokojnie obejrzeć Genisys…); brak klimatu i tego czegoś, co jest w stanie dać odczuć widzowi, że nie traci czasu na kolejny film, o którym zapomni tuż po wyjściu z kina. Nie wiem jak Wy, ale sam zastanawiałem się, co jest największą siłą kanonicznych filmów o Terminatorze, która każe nam porównywać każdą nową odsłonę z początkiem historii. I dochodzę do wniosku, że jest nim idealny splot czasu i okoliczności: pojawienie się charakterystycznego aktora, który robi błyskawiczną karierę na przekór wszystkiemu; w przypadku pierwszej części scenariusz oddający obawy współczesnych; w przypadku drugiej wstrzelenie się w zapotrzebowanie na kino z silną pozytywną postacią męską, podane w otoczce spektakularnej akcji. Z drugiej strony można spojrzeć na film z perspektywy oczekiwań odbiorcy: w kultowym „Dniu Sądu” obrońcą zagrożonego chłopaka jest postawny mężczyzna, który budzi respekt samym wyglądem – podajcie mi przykład nastolatka, który nie chciałby mieć takiego kumpla jak Arnie. W najnowszym „Mrocznym Przeznaczeniu” podstarzały Terminator oddaje prym kobietom, mającym chronić … kobietę. Tylko czy nastolatki chcą oglądać silne babki, obłożone karabinami i łańcuchami, zamiast dajmy na to Roberta Pattinsona? Albo czy młodzi mężczyźni będą identyfikować się z chłopczycami wywijającymi młotem? Terminator 2: T-800 i John Ciekawe jest to, że tylko nowsze „Terminatory” burzą opozycję pomiędzy światem filmu a światem widza (choć wyłamuje się stąd wspomniane już „Salvation”): mamy tam nawiązania do kanonicznych scen z filmów Camerona oraz wstawki humorystyczne (wystarczy przypomnieć choćby pompowany dekolt T-X, okulary, które T-800 przymierza po przejęciu ciuchów po striptizerze czy pieszczotliwe określanie go w kolejnej części mianem tatuśka). W związku z tym pojawia się pytanie – jak zmierzyć się z legendą? Czy próbować ratować nieco archaiczne i mocno poważne korzenie aluzjami i żartami („Genisys” i „Bunt maszyn”), czy raczej wywrócić fabułę do góry nogami i postawić kartę na odrębną opowieść („Ocalenie”)? Mnie kupiła jednak odważniejsze wersja, która zamiast graniem ze schematami (bo przecież najbardziej lubimy te melodie, które już słyszeliśmy) wybrała historię opowiedzianą własnym głosem. Terminator Salvation I właśnie tego zabrakło mi najbardziej w „Mrocznym przeznaczeniu”. „Mroczne Przeznaczenie” pogrąża uniwersum Terminatora [spoiler alert] Gdyby Edward Furlong zobaczył, co na kinowym ekranie będzie wyprawiała jego damska wersja, podejrzewam, że momentalnie wyszedłby ze wszystkich nałogów – chyba, że najpierw zemdlałby ze śmiechu. Przywódczynią ruchu oporu ma zostać w sumie ogarnięta babka – widzimy, jak pilnuje wyjścia ojca do lekarza, robi bratu kanapki i walczy o etat w fabryce – która z nikogo (jak sama siebie określa) stanie się charyzmatyczną wojowniczką, połączeniem Sary i Johna Connorów. Niestety, jak bardzo twórcy filmu by się nie starali, Dani pod każdym względem wypada.. mizernie. Terminator Dark Fate Monolog, który wygłasza w przyszłości, zbierając armię rebeliantów, to jedna z najsłabszych mów motywacyjnych w kinie – aż dziw, że nie spotkał ją taki sam los, jaki przypadł Theonowi z „Gry o Tron”, zagrzewającego swoich ludzi do walki w oblężonym zamku Starków. Podczas seansu gdzieś w pamięci dźwięczy nam też echo rozmowy, jaką słyszymy pomiędzy kobiecymi bohaterkami: wynika z niej jasno, że Dani jest ważna nie z powodu swojego „łona” (jak było w przypadku Sary), ale z powodu tego, kim sama się stanie. Dociekliwy widz wie jednak, że bez pomocy Sary i Grace Dani zostałaby tym, kim jest – to własnie jeden z paradoksów podróży w czasie. Niestety, w trakcie filmu obserwujemy magiczną przemianę bohaterki, czego przykładem jest scena treningu, w czasie której – choć przed chwilą nie potrafiła wycelować z pistoletu – pobudzona słowami Sarah („zabił Ci brata i ojca”) nagle z zabójczą precyzją korzysta z wielkokalibrowego karabinu. I w ten własnie sposób skonstruowana jest całość opowieści o kobiecym trio i emerytowanym Terminatorze. Terminator Dark Fate: Rev 9 Co jest nie tak z „Dark Fate”? Wszystko, może poza Rev 9, który jako jedyny miał coś wspólnego z duchem dawnego Terminatora i godnie zastąpił Roberta Patricka. Kilka przykładów sponiewierania klasyką: Sarah Connor jako karykatura Brudnego Harrego i Dr House’a w jednym; Arnie jako uczłowieczony T-800 na emeryturze, handlujący firankami i zasłonami; Grace, następczyni Kyle’a, ucieleśniająca wyemancypowaną i silną kobietę, na którą pasują tylko męskie ciuchy; poszczególne sceny będące kalkami z dawniejszych filmów (pościg autostradą, gdzie „zły” ściga bohaterów ciężarówką, finałowa walka w obiekcie przemysłowym z maszynerią zdolną zniszczyć Terminatora; poświęcenie T-800); „sucharowe” poczucie humoru (Arnie opowiadający o zasłonach albo żartujący z „chipsowego” patentu Sary na zakłócanie namierzania komórki); efekty specjalne, które wołają o pomstę do nieba – o ile same zbliżenia na Rev 9 są w porządku, to sceny, w których skacze po murach i wykazuje się niezwykłą zwinnością są niemal na poziomie wampirów z „Van Helsinga” z H. Jackmanem; nagromadzenie akcji i brak próby zbudowania jakiejkolwiek głębi bohaterów, którzy są do bólu jednowymiarowi. I mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, jednak nie chcę pastwić się nad najnowszą odsłoną „Terminatora” – zastanawia mnie ciągle, dlaczego ten film jest aż tak słaby? Czy to my, weterani staroci, mamy aż tak wygórowane wymagania? Z drugiej strony czy to kino w ogóle trafia w gusta współczesnego widza? Bo patrząc na salę kinową ze zdumieniem zaobserwowałem, że połowa widzów to faceci, którzy z racji wieku prawdopodobnie oglądali 2kę jeszcze na VHS, a pozostała część to ich lekko znudzone partnerki bądź dzieciaki. Chyba już czas dać odejść „Terminatorowi” w spokoju – ewentualnie zaczekać na crossover, który pokaże nam to uniwersum z nowej i przede wszystkim WŁASNEJ perspektywy. Arnie, nie wracaj.
Terminator: Mroczne przeznaczenie (ang. Terminator: Dark Fate) – amerykański film akcji w reżyserii Tima Millera, szósty film z serii Terminator. Dubbing zrealizowany został na zlecenie Imperial CinePix na potrzeby dystrybucji kinowej. Premiera filmu w polskich kinach odbędzie się 8 listopada 2019 roku. Spis treści 1 Fabuła 2 Ekipa 3 Obsada 4 Linki zewnętrzne Fabuła Ponad dwadzieścia lat minęło odkąd Sarah Connor (Linda Hamilton) zapobiegła Dniowi Sądu, zmieniła przyszłość i odwróciła przeznaczenie rodzaju ludzkiego. Dani Ramos (Natalia Reyes) wiedzie proste życie w Mexico City u boku swego brata (Diego Boneta) i ojca, gdy niezwykle zaawansowany i śmiertelnie niebezpieczny nowy Terminator - Rev-9 (Gabriel Luna) - wyrusza w podróż w czasie, by ją odnaleźć i zgładzić. Aby przeżyć, Dani musi połączyć siły z dwiema wojowniczkami: Grace (Mackenzie Davis), zmodyfikowanym super żołnierzem z przyszłości i zaprawioną w bojach Sarą Connor. Podczas gdy Rev-9 bez litości niszczy wszystkich i wszystko, co stanie mu na drodze w pościgu za Dani, trójka bohaterek odkrywa, że ich ostatnią i jedyną nadzieją jest T-800 (Arnold Schwarzenegger) z przeszłości Sary. Źródło opisu: Imperial CinePix Ekipa Twórca Funkcja Studio Sonica Realizacja nagrań Jarosław Boberek Reżyseria Michał Wojnarowski Tłumaczenie i dialogi Maciej Sapiński Dźwięk i montaż Agnieszka Kudelska Kierownictwo produkcji Obsada Edytuj obsadę Głos w dubbingu Rola Aktor w wersji oryginalnej Próbka Katarzyna Gniewkowska Sarah Connor Linda Hamilton Leon Charewicz T-800 / Carl Arnold Schwarzenegger Wiktoria Gorodeckaja Grace Mackenzie Davis Karolina Kalina-Bulcewicz Dani Ramos Natalia Reyes Michał Mikołajczak Gabriel / REV-9 Gabriel Luna Damian Kulec Diego Ramos Diego Boneta W pozostałych rolach Marta Czarkowska Młoda Grace Stephanie Gil Szymon Kuśmider Felipe Gandal Tristán Ulloa Beata Łuczak Alicia Alicia Borrachero Szymon Mysłakowski Rigby Steven Cree Mirosław Zbrojewicz Major Dean Fraser James Waldemar Barwiński Szeryf Tomasz Błasiak Lekarz Strażnik graniczny Jarosław Boberek Wściekły mężczyzna Agnieszka Kudelska Strażniczka graniczna Dominika Łakomska Bandytka Maciej Maciejewski Terrance Bartosz Martyna Żołnierz Cezary Nowak Szef Grace Anna Szymańczyk Żołnierz Strażniczka graniczna Adam Szyszkowski Przesłuchujący mężczyzna Magdalena Turczeniewicz Lekarz Strażniczka graniczna Mateusz Weber Strażnik graniczny Maksymilian Bogumił Przemysław Glapiński Bartłomiej Kotschedoff Jan Marczewski Tomasz Olejnik Kamil Pruban Marcin Stec Jakub Świderski Linki zewnętrzne Terminator: Mroczne przeznaczenie w bazie Filmwebu Terminator: Mroczne przeznaczenie w Internet Movie Database (IMDb)
MEDIA Terminator: Dark Fate - Ostatnia zawartość 01:09 2 lata, 6 miesięcy Komentarze Terminator: Dark Fate - Ekskluzywna Usunięta Scena - "The Crossing" Zobacz usuniętą scenę akcji z najnowszego Terminatora. 2 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator: Mroczne przeznaczenie - Sarah Connor rozpoczyna polowanie na nowym zwiastunie Wytwórnia Paramount udostępniła nowy zwiastun kolejnej części Terminatora. 3 lata Komentarze SDCC 2019 - Terminator: Mroczne przeznaczenie - Edward Furlong powróci jako John Connor Odtwórca roli Johna Connora z filmu Terminator 2: Dzień sądu pojawi się w nowym filmie. 3 lata Komentarze SDCC 2019: Terminator: Mroczne przeznaczenie oficjalnie z kategorią wiekową R Podczas wydarzenia San Diego Comic-Con 2019 reżyser Tim Miller potwierdził, że nadciągający film będzie przeznaczony tylko dla starszych widzów. 3 lata, 2 miesiące Komentarze Terminator: Dark Fate - Sarah Connor powraca na plakacie filmu Film Terminator: Dark Fate otrzymał pierwszy plakat, który przedstawia postać Sarah Connor. 3 lata, 2 miesiące Komentarze Terminator: Dark Fate dostanie zwiastun jeszcze w tym tygodniu! Arnold Schwarzenegger wyjawił, że już za kilka dni zadebiutuje pierwszy zwiastun filmu Terminator: Dark Fate. 3 lata, 4 miesiące Komentarze Terminator: Dark Fate - muzykę do filmu skomponuje Junkie XL Junkie XL skomponuje muzykę do nadciągających losów robota z przyszłości. 3 lata, 4 miesiące Komentarze Terminator 6 oficjalnie jako "Terminator: Dark Fate" Roboczy tytuł stał się oficjalnym tytułem kolejnej części kultowej serii filmów. 3 lata, 5 miesięcy Komentarze Terminator: Dark Fate to tytuł kolejnej części kultowego filmu Poznaliśmy tytuł kolejnej części serii Terminator. 3 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6: Arnold Schwarzenegger i Linda Hamilton spotkali się na planie zdjęciowym Arnold Schwarzenegger i Linda Hamilton biorą udział w zdjęciach do filmu Terminator 6. Para aktorów wystąpiła razem w pierwszej części z 1984 roku. 4 lata, 3 miesiące Komentarze Terminator 6: Gabriel Luna zagra nowego Terminatora Obsada nowej odsłony Terminatora powiększyła się o kolejne nazwisko. 4 lata, 3 miesiące Komentarze Terminator 6: Film wejdzie do kin z drobnym opóźnieniem Premiera nowej odsłony serii Terminator zadebiutuje klka miesięcy później niż pierwotnie zakładano. 4 lata, 5 miesięcy Komentarze Terminator 6: Arnold Schwarzenegger wyjawia termin zdjęć do filmu Arnold Schwarzenegger zdradził termin zdjęć filmu Terminator 6 potwierdzając, że jeszcze "powróci". 4 lata, 8 miesięcy Komentarze Terminator 6: Nad filmem pracuje scenarzysta "Kapitana Phillipsa", akcja zostanie umiejscowiona w Meksyku? Billy Ray dołączył do ekipy twórców nowego Terminatora. Według najnowszych doniesień, akcja filmu zostanie umiejscowiona w Meksyku. 4 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6: Film zignoruje wydarzenia z 3 ostatnich części Film Terminator 6 będzie stanowił kontynuację pierwszego sequelu. 4 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6: Poznaliśmy datę premiery filmu Poznaliśmy datę premiery kolejnej odsłony serii Terminator. 4 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6 zignoruje wydarzenia z Terminator: Genisys Arnie zdradził, że kolejna część serii Terminator zignoruje wydarzenia z Genisys. 4 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6: Oryginalna Sarah Connor powróci Linda Hamilton wcieli się ponownie w rolę Connor. 4 lata, 10 miesięcy Komentarze Terminator 6: Film oficjalnie stworzy reżyser Deadpoola Tim Miller wyreżyseruje nowe losy robota z przyszłości.
„Terminator: Mroczne przeznaczenie”: czas trwania filmu „Terminator: Mroczne przeznaczenie”: czas trwania filmu Terminator: Mroczne przeznaczenie (Terminator: Dark Fate; 2019) jest bez wątpienia najważniejszym filmem aktorskim jaki jest dystrybuowany w tym roku w kinach z polskim dubbingiem. Zanim będzie znana obsada polskiego dubbingu, warto skupić się na tym ile potrwa szósta odsłona serii. Według danych przedstawionych przez brytyjską organizację BBFC która zajmuje się klasyfikowaniem produkcji wypuszczanych do kin w Wielkiej Brytanii, czas trwania filmu Terminator: Mroczne przeznaczenie ma wynosić 2 godziny 8 minut i 3 sekundy. Przypominamy, że Terminator: Mroczne przeznaczenie ma ignorować wszystkie filmy począwszy od filmu Terminator 3: Bunt maszyn. Sama produkcja będzie jednym z najdłuższych filmów z serii. Poniżej prezentujemy dla porównania czas trwania poprzednich filmów: Terminator (1984) – 1 godzina i 47 minut Terminator 2: Dzień sądu (1991) – 2 godziny i 17 minut Terminator 3: Bunt maszyn (2003) – 1 godzina i 49 minut Terminator – Ocalenie (2009) – 1 godzina i 55 minut Terminator: Genisys (2015) – 2 godziny i 6 minut W filmie Terminator: Mroczne przeznaczenie do swoich ról z dwóch pierwszych części powrócą Linda Hamilton, Arnold Schwarzenegger i Edward Furlong. Ponadto w obsadzie filmu znajdą się także Gabriel Luna, Diego Boneta, Mackenzie Davis oraz Natalia Reyes. Terminator: Mroczne przeznaczenie jest prawdopodobnie jedynym filmem z kategorią wiekową R, jaki będzie wyświetlany w tym roku w kinach z polskim dubbingiem. Na chwilę obecną czekamy na ujawnienie obsady polskiego dubbingu. Powinna być ona znana jeszcze przed premierą filmu. Terminator: Mroczne przeznaczenie zadebiutuje na ekranach polskich kin 8 listopada. Film wyprodukuje James Cameron, a reżyserią zajmuje się Tim Miller. Dystrybutorem i zleceniodawcą dubbingu jest Imperial CinePix. Grafika wykorzystana w nagłówku: © Skydance Media / Lightstorm Entertainment / Paramount Pictures / Tencent Pictures / Twentieth Century Fox.
terminator dark fate w kinach